Historia zaniknięcia Reformatów

26 września

HISTORIA ZANIKNIĘCIA REFORMATÓW…

Przez kilkaset lat, od XVI stulecia, w obrębie Zakonu Braci Mniejszych istniały cztery odłamy (rodziny zakonne): OBSERWANCI, których początki sięgały wieku XV, oraz ALKANTARYŚCI, REFORMACI i REKOLEKCI, którzy wyodrębnili się spośród pierwszych, dążąc do bardziej ścisłego przestrzegania REGUŁY ŚW. FRANCISZKA. W roku 1897 papież Leon XIII, konstytucją apostolską „Felicitate quadam”, podpisaną w dniu 4 października, zniósł odrębności istniejące pomiędzy wspomnianymi odłamami, łączą je w jeden ZAKON BRACI MNIEJSZYCH. Mocą tejże konstytucji miały zniknąć z użycia nawet tradycyjne nazwy byłych autonomicznych „zakonów”. Zaś władze generalne zakonu posunęły się o krok dalej i zaczęły łączyć dotąd odrębne PROWINCJE różnych istniejących wcześniej rodzin zakonnych, znajdujące się na tych samych terenach. Zaczęły od Włoch (Italii); w roku 1899 przyszła kolej na GALICJĘ – ziemie dawniej polskie…

Posłany więc został o. Dawid Flemming, aktualny definitor generalny, jako komisarz generalny i wizytator do GALICYJSKICH PROWINCJI Niepokalanego Poczęcia NMP (BERNARDYNÓW czyli OBSERWANTÓW) i Matki Bożej Bolesnej (REFORMATÓW). Zwołał zarządy prowincjalne do bernardyńskiego konwentu św. Andrzeja we Lwowie na dzień 14 września i przedstawił im wolę Stolicy Apostolskiej i Kurii Generalnej – połączenia prowincji. Tej to woli wszyscy obecni pokornie się podporządkowali (ze strony reformatów: o. Maurycy Wilczyński, prowincjał, Franciszek Zajączek, kustosz oraz Melchior Kruczyński, Wiktor Drzewicki, Sylwester Hanula i Serafin Piestrak - definitorzy)… Jak zapisał w kronice klasztoru jarosławskiego o. Drzewicki: „Zaprowadzeniu unii dwóch zakonów, z naszych nikt się nie sprzeciwił; raz, że taka wola wyraźna była papieża i o. Generała; drugi raz, że między nami a OO. Bernardynami nie było zasadniczej różnicy. Pieniądze bierzemy i rozporządzamy, dobra ziemskie przyjmujemy i kupujemy; kościoły i klasztory nie wedle reformackiego planu stawiamy i przerabiamy, ołtarze złocimy, ściany w kościele i w celach malujemy, organy i piece wprowadzamy, lichtarze drewniane zmieniamy na metalowe, i.t.d. czego wszystkiego na początku Reformy nie było. Zatem do sprzeciwiania się unii nie było podstawy”.

Minister generalny, o. Alojzy Lauer, nie zwlekając, już w dniu 26 września wydał dekret łączący wspomniane prowincje, pod patronatem Niepokalanego Poczęcia NMP. W tym samym też dniu, wraz ze swoim definitorium mianował zarząd, w skład którego weszło trzech byłych bernardynów (o. Łukasz Dankiewicz, jako prowincjał oraz Sabin Figus i Euzebiusz Stateczny – definitorzy) i trzech reformatów (o. Joachim Maciejczyk, jako kustosz; Maurycy Wilczyński i Zygmunt Janicki – definitorzy).

Praktycznie wykonanie tego dekretu nastąpiło podczas kongregacji, która odbyła się w klasztorze w Leżajsku w dniach 14-19 listopada 1899 roku, a której przewodniczył o. Polikarp Laszlo, minister prowincjalny z Transylwanii. Wówczas też wybrany został sekretarzem prowincji o. Edward Soczek, były reformat, sekretarzem natomiast prowincjała – o. Ferdynand Moralski, bernardyn…

Nowa prowincja liczyła 26 klasztorów i dwie rezydencje, z czego reformackich było jedenaście: Zakliczyn, Wieliczka, Biecz, Kraków (św. Kazimierza), Przemyśl, Jarosław, Kęty, Rawa Ruska, Sądowa Wisznia, Lwów (św. Rodziny) i rezydencja w Wicyniu. Wszystkich zakonników było 323 (123 kapłanów, 67 kleryków, łącznie z nowicjuszami i 124 braci laików, również z nowicjuszami). Prowincja w tym kształcie przetrwała do roku 1911, kiedy to za pozwoleniem świętego papieża Piusa X odrodziła się dawna galicyjska prowincja reformacka (oficjalnie BRACI MNIEJSZYCH) pod patronatem Matki Bożej Anielskiej… Okazało się bowiem, że „brak zasadniczej różnicy” – to rzecz jedna, natomiast tworzenie jednej prowincji z bernardynami – to zupełnie coś innego…

© CRT 2012