22 lipca
REFORMACKIE KLASZTORY pod wezwaniem św. MARII MAGDALENY
Spośród klasztorów reformackich tylko dwóch i aż dwóch patronką była św. Maria Magdalena. Aż… bo przecież z postaci biblijnych jedynie Matka Najświętsza, św. Józef i św. Anna patronowali częściej…
Klasztor w STOPNICY ufundowany został dla KUSTODII MAŁOPOLSKIEJ REFORMATÓW w roku 1633 przez Krzysztofa i Zofię Ossolińskich dla nawracania innowierców, a zwłaszcza arian. Obiekt wzniesiono w stylu barokowym i nosił on tytuł Świętych Marii Magdaleny i Franciszka z Asyżu. W XVII wieku klasztor zrabowały wojska szwedzkie Karola Gustawa i węgierskie Rakoczego (1655 i 1657). W czasie powstania styczniowego zakonnicy w kazaniach nawoływali do walki z zaborcą, pomagali powstańcom i służyli im jako kapelani. Mimo to klasztor uniknął kasaty w roku 1864, przeznaczono go bowiem na miejsce osiedlenia dla reformatów z konwentów zlikwidowanych. Przy braku możliwości przyjmowania nowych kandydatów, skazany był na wymarcie. Na prośbę ostatniego żyjącego zakonnika, o. Dionizego Goca (zmarłego w 1920 r.) już w pierwszych dniach października roku 1916 klasztor objęli Bracia Mniejsi z Prowincji Matki Bożej Anielskiej.
W dniu 7 listopada 1944 roku wycofujący się hitlerowcy wysadzili świątynię klasztorną w powietrze. Powojenne władze nie wydały zezwolenia na odbudowę kościoła klasztornego, więc zakonnicy w 1965 roku zaadaptowali na potrzeby kultu publicznego zachodnie skrzydło budynku. W 1979 r. klasztor przeszedł na własność Zgromadzenia Księży Sercanów. Dziś patronuje mu (i erygowanej przy nim parafii) św. Antoni z Padwy…
Pierwsze próby osadzenia REFORMATÓW KUSTODII WIELKOPOLSKIEJ w Koninie podjęte zostały w roku 1629. Dyplom lokacyjny konwentu, wystawiono w dniu 15 marca 1631 roku. Głównym powodem tej nowej fundacji, wyrosłej w pobliżu aktywnego ośrodka Braci Czeskich w podkonińskim Żychlinie, była realizacja królewskiego programu kontrreformacyjnego, mającego na celu osłabienie wpływów innowierców w tym rejonie. Plac pod budowę kościoła i klasztoru podarował miejscowy aptekarz Szymon Bodewicz i szlachcic Stefan Modlibowski. Wystawiono najpierw drewniany kościół pod wezwaniem św. Marii Magdaleny, a później zabudowania klasztorne.
W 1661 roku drewniane budowle spłonęły. Z ofiar różnych darczyńców z wolna zaczął powstawać nowy, tym razem już murowany kościół klasztorny. Konsekracji świątyni i trzech ołtarzy dokonał 31 maja 1699 roku biskup Hieronim Wierzbowski, sufragan poznański. Prace wykończeniowe trwały jeszcze kilkanaście lat, zakończyły się właściwie dopiero wtedy, kiedy powstały murowane zabudowania klasztorne, wybudowane w latach 1727-1733 staraniem księżnej Teofili z Leszczyńskich Wiśniowieckiej, kasztelanowej krakowskiej. Budową kierował brat Mateusz Osiecki.
Nowa budowla przetrwała wszystkie zawieruchy dziejowe i z niewielkimi zmianami zachowała się do dnia dzisiejszego. Po upadku powstania styczniowego, 1864 r. za czynny udział zakonników w walkach i popieranie narodowego zrywu, reformatów usunięto z klasztoru i internowano w Kaliszu. Kościół przeszedł pod opiekę księży diecezialnych, budynki poklasztorne zajęło wojsko rosyjskie.
Już w niepodległej Polsce, w roku 1919, Bracia Mniejsi Prowincji Matki Bożej Anielskiej powrócili do Konina; w roku 1940 zostali ponownie usunięci z klasztoru. Urządzono w nim internat dla młodzieży hitlerowskiej, a w kościele szkołę. Zniszczono wnętrze świątyni, wyburzono część pomieszczeń klasztornych oraz przylegającą od strony zachodniej kaplicę Matki Bożej. Po wojnie w klasztorze mieściły się dwie szkoły podstawowe oraz magazyny przedsiębiorstwa „Prasa–Książka–Ruch”. Franciszkanie, jako rekompensatę, otrzymali położony sąsiedztwie kościół protestancki i dawne mieszkanie pastora; z biegiem lat powrócili do swojego zdewastowanego kościoła i klasztoru. Prace nad rekonstrukcją wnętrza świątyni trwały do 1956 roku, a nad odbudową zniszczonych ołtarzy do 1967 roku.
Św. Maria Magdalena odbiera cześć także w innych kościołach reformackich i poreformackich. Na przykład w Choczu jej wizerunek znajduje się w szczytowym zwieńczeniu konfesjonału; w Żurominie widzimy ją pod krzyżem na obrazie zasuwającym łaskami słynący wizerunek Matki Bożej. Zupełnie wyjątkową formą uczczenia Świętej Patronki i spopularyzowania jej postaci jest książka autorstwa o. Karola Kwinty, prowincjała ruskiego, zatytułowana: „Romans zbawienny czyli życie S. Maryi Magdaleny w trzech częściach opisane” (Berdyczów, 1779)…