Ostatnia kapituła Prowincji Ruskiej

24 czerwca

OSTATNIA KAPITUŁA PROWINCJI RUSKIEJ (Rawa Ruska, 24 czerwca 1781 r.)

Spośród reformackich prowincji, które istniały na ziemiach polskich, historia PROWINCJI RUSKIEJ pod wezwaniem Matki Bożej Bolesnej jest jedną z najkrótszych. Od momentu jej erygowania w roku 1763 do przetworzenia wraz z częścią PROWINCJI MAŁOPOLSKIEJ w nową jednostkę, tzw. PROWINCJĘ GALICYJSKĄ, pod tym samym wezwaniem 8 maja roku 1785, minęły dwadzieścia dwa lata. Do tego dodać jeszcze trzeba 17 lat istnienia KUSTODII RUSKIEJ, powstałej w roku 1746. Daje to w sumie 39 lat… Żeby jednak być w zgodzie z prawdą historyczną, PROWINCJA GALICYJSKA, a także obecnie istniejąca Prowincja Matki Bożej Anielskiej Zakonu Braci Mniejszych, uważały się być kontynuatorkami KUSTODII i PROWINCJI RUSKIEJ, o czym przekonują nas schematyzmy jednej i drugiej (do roku 1937)…

Ostatnia KAPITUŁA PROWINCJI RUSKIEJ miała miejsce w roku 1781 w rawskim klasztorze św. Michała Archanioła. Trwała kilka dni, ale zgodnie z prawem czy też zwyczajem zapisano jeden, 24 czerwca, ten w którym odbyła się elekcja czyli wybory zarządu.

W latach istnienia Kustodii i Prowincji Ruskiej odbyło się w sumie 12 kapituł (5 kustodialnych i 7 prowincjalnych). Klasztor w Rawie Ruskiej najczęściej, bo aż cztery razy, gościł ich uczestników (w roku 1755, 1758, 1763 i 1781). Ostatnia kapituła odbywała się nie tylko w zmienionej sytuacji geopolitycznej (od roku 1772 sześć klasztorów znajdowało się na ziemiach zabranych przez Austrię, cztery w wolnej jeszcze Rzeczypospolitej) ale także po ogłoszeniu praw uniemożliwiających swobodną działalność zakonów w państwie Habsburgów. Ustępujący prowincjał, o. Karol Kwinta, zmuszony był w sprawie zorganizowania kapituły zwrócić się listownie do samego cesarza Józefa II, a króla polskiego Stanisława Augusta Poniatowskiego, pismem skierowanym z Chełma 10 maja 1781 roku, prosić o interwencję u tegoż władcy Austrii, by ten zezwolił mianowanemu przez zarząd generalny zakonu komisarzowi generalnemu, o. Wawrzyńcowi Karniewskiemu, byłemu prowincjałowi pruskiemu, przewodniczyć obradom.

Bracia kapitulni wybrali prowincjałem o. Bernarda Gołębiowskiego, kustoszem o. Lucjusza Swobodę definitorami zaś ojców: Filipa Woynarowicza, Konstantyna Lisowskiego, Kajetana Jurkowskiego i Marcelina Martiniego.

Najważniejsza sprawą dotyczącą przyszłości PROWINCJI był los klasztorów znajdujących się w Rzeczypospolitej (w Chełmie, Krzemieńcu, Dederkałach i Żorniszczach). Zgodnie z dekretem cesarskim z dnia 24 marca 1781 r. przełożeni pozbawieni zostali prawa działania poza granicami Cesarstwa; zabronione też zostało utrzymywanie jakichkolwiek kontaktów z prowincjami i przełożonym zagranicznymi. Rozważano dwie możliwości: przyłączenie wyżej wymienionych klasztorów do PROWINCJI MAŁOPOLSKIEJ albo utworzenie z nich osobnej niezależnej kustodii. Kapituła przychyliła się do propozycji drugiej, z zastrzeżeniem, że zarząd kustodii powinien być sformowany przez całą PROWINCJĘ. Zobowiązała też kierujących PROWINCJĄ do wystosowania odpowiedniego pisma w tej sprawie do Ministra Generalnego.

W latach następnych odbyły się jeszcze cztery tak zwane ROCZNE KONGREGACJE czyli posiedzenia ZARZĄDU PROWINCJI – dwie pierwsze w Bukaczowcach, następne, już po erygowaniu ze wspomnianych wyżej klasztorów KUSTODII św. ANNY, w Rawie Ruskiej (15 sierpnia 1784 i 12 kwietnia 1785 r.)…

© CRT 2012