O. Eugeniusz Maj OFMRef

26 grudnia

GWARDIAN ZARADNY… o. EUGENIUSZ MAJ

Jan Maj, syn Andrzeja i Wiktorii Grzesik, przyszedł na świat 4 stycznia1879 r. w Strzelcach Wielkich k. Brzeska (diec. tarnowska). Ochrzczony został w tamtejszym kościele parafialnym. Nauki pobierał w Gimnazjum św. Jacka w Krakowie. Po IV klasie wstąpił do REFORMATÓW PROWINCJI GALICYJSKIEJ. Nowicjat rozpoczął 7 września 1895 r. w Wieliczce. Wraz z habitem franciszkańskim otrzymał imię zakonne Eugeniusz. Śluby proste złożył 8 września następnego roku; profesję uroczystą 4 kwietnia 1901 – już jako zakonnik PROWINCJI Niepokalanego Poczęcia NMP, powstałej ze złączenia galicyjskich bernardynów i reformatów. Wykształcenie niezbędne do przyjęcia święceń kapłańskich zdobywał w Jarosławiu (dokończenie szkoły średniej), Przemyślu (studia filozoficzne) i Lwowie (teologiczne). Święcenia kapłańskie otrzymał 6 lipca1902 r. i skierowany został na krótko do Kalwarii Zebrzydowskiej, a następnie do Przemyśla, gdzie przez rok był magistrem kleryków. Kolejne dwa lata spędził w Jarosławiu, najpierw jako kaznodzieja i spowiednik, później jako kapelan Sióstr Niepokalanek. Stamtąd przeniesiony został do Kęt i tam w pobliskich Kobiernicach przez pięć lat (1905 - 10) był katechetą w Krajowej Niższej Szkole Rolniczej. Przez trzy ostatnie lata pełnił także urząd wikarego konwentu. W następny roku posługiwał jako kaznodzieja w krakowskim klasztorze św. Kazimierza.

Z chwilą odrodzenia dawnej prowincji reformackiej, pod zmienioną nazwą, Matki Bożej Anielskiej, został powołany na urząd gwardiana w Jarosławiu. Stamtąd, jeszcze przed wybuchem I wojny światowej, wziął udział w pielgrzymce do Ziemi Świętej. Czas wojny przyniósł nowe wyzwania… W pierwszych miesiącach pomagał Siostrom Niepokalankom utrzymać ich budynek, gdy większości z nich po wkroczeniu wojsk rosyjskich uciekła do Nowego Sącza… W jesieni roku 1915 utworzył się w Jarosławiu komitet z jego udziałem dla ratowania biednych dzieci i sierot wojennych. Uchwalono urządzenie specjalnej dla nich kuchni i to w naszym klasztorze… Korzystało z niej ok. 150 dzieci… Dało nam to dużo zajęcia, bo trzeba było starać się o żywność, opał itd. Trwało to blisko rok… Gwardian czuł się tym wszystkim zmęczony i pomimo że odznaczono go złotym orderem (który po wojnie oddał na skarb powstałego Państwa Polskiego) zrezygnował w 1916 r. z gwardiaństwa… (br. Zefiryn Pyzik).

Dla odpoczynku skierowano go do klasztoru w Zakliczynie, ale już po roku powierzono mu urząd gwardiana w Sądowej Wiszni (1917 - 18). Według zapisów tamtejszej kroniki, „przybył z dobrymi chęciami, ale z braku robotników niewiele mógł zrobić”. W następnym roku był już gwardianem w Krakowie, skąd w 1919 r. posłany został do Lutomierska, gdzie jako przełożony i administrator tamtejszej parafii powierzone miał staranie o remont poreformackiego klasztoru, który w czasie pożogi wojennej w roku 1914 został spalony i granatami mocno zniszczony. Dzisiaj widnieją tylko nadszarpane mury i kominy. Zakon O. O. Reformatów objął obecnie te ruiny i pragnie przywrócić ten dom Boży do pierwotnego stanu —nie mając atoli funduszów własnych ucieka się niniejszem do wszystkich ludzi dobrej woli z serdeczną prośbą o łaskawe datki na ten cel. („Rozwój”, 1920, nr 8). Od 4 grudnia 1919 r. rozpoczął działalność społeczny Komitet Odbudowy Kościoła. Ostatecznie Reformaci zrażeni piętrzącymi się trudnościami 25 listopada 1920 r. definitywnie opuścili tę placówkę, gdy wg br. Pyzika, już prawie czwarta część prac została wykonana… Ich miejsce zajęli Salezjanie…

O. Eugeniusz powrócił do Krakowa. W latach 1921 - 24 był gwardianem w Kętach, a następnie po raz drugi przez sześć lat w Jarosławiu. W tym klasztorze mieszkał jeszcze trzy lata jako definitor prowincji (1930 - 33). Na krótko tylko wyjechał do Sądowej Wiszni, gdzie od marca do kwietnia, po śmierci tamtejszego gwardiana o. Cypriana Firszta, pełnił obowiązki przełożonego… Później  przez cztery lata (1933 - 37) był gwardianem w Zakliczynie. Przeniesiony stamtąd do Stopnicy na wikarego, już po roku został ponownie mianowany gwardianem w Kętach, gdzie po kilku miesiącach, 26 grudnia 1938 r. zmarł.

Był przełożonym bardzo zaradnym, dbałym o wspólnotę braci i stan materialny powierzonych sobie placówek. Szczególne zasługi położył w dziele remontów klasztorów w Jarosławiu i Zakliczynie

 

© CRT 2012