29 grudnia
DO KOŃCA CHCIAŁ BYĆ POŻYTECZNYM… o. JUSTUS MICHOCKI
Walenty Michocki, urodzony w roku 1765 w Sandomierzu, ochrzczony 5 lutego w tamtejszej kolegiacie, do MAŁOPOLSKIEJ PROWINCJI REFORMATÓW wstępował dwukrotnie. Po raz pierwszy 9 kwietnia 1783 r. w Solcu (otrzymał imię Hilary); nowicjatu nie ukończył. Po raz drugi, także w Solcu, 13 sierpnia 1785 r. (tym razem nadano mu imię Justus; o. Pasiecznik w monografiach klasztorów bieckiego i zakliczyńskiego podaje formę spolszczoną: Just). Po ukończeniu formacji nowicjackiej złożył profesję uroczystą 13 sierpnia1786 r. w rękach gwardiana soleckiego o. Stefana Gidlewskiego.
Dziesięć lat poświęcił na studia, z czego prawdopodobnie rok gramatyki (w Stopnicy), później rok retoryki (w Kazimierzu Dolnym), trzy filozofii (w Sandomierzu; otrzymał tam święcenia niższe oraz subdiakonatu i diakonatu), cztery teologii spekulatywnej (w Lublinie i Krakowie) i rok teologii moralnej i polemicznej (w Pińczowie). Święceń kapłańskich udzielił mu w lubelskiej kolegiacie 18 grudnia 1791 r. bp Jan Kanty Lenczowski, sufragan krakowski dla archidiakonatu lubelskiego.
Po ukończeniu edukacji (1796 r.), pracował rok w Pińczowie i trzy lata w Gliwicach, prawdopodobnie – jak wynika z zapisu w nekrologu - jako zakrystian. W latach 1800 - 02, 1803 - 04 i 1805 - 06 był instruktorem nowicjuszy w Solcu. W roku 1806 został po raz pierwszy wikarym (w klasztorze przemyskim); później urząd ten sprawował jeszcze w Zakliczynie, Sądowej Wiszni, Jarosławiu i Rawie Ruskiej.
W latach 1806 - 10 klasztory małopolskie i galicyjskie tworzyły jedną prowincję. W momencie ich ponownego rozdzielenia mieszkał w Sądowej Wiszni i prawdopodobnie zgodził się na pozostanie w PROWINCJI GALICYJSKIEJ, do której tenże klasztor należał. W latach 1810 - 12 pełnił urząd gwardiana w Jarosławiu i przez jakiś czas (do roku 1811) również magistra nowicjatu. Kolejne dwa lata spędził na urzędzie gwardiańskim w Bieczu. Na tenże urząd został w roku 1814 przeniesiony znowu do Jarosławia, ale wkrótce znalazł się w Zakliczynie, i będąc w tamtejszej wspólnocie, wykonywał obowiązki administratora parafii w Paleśnicy. W roku 1815 był znowu w Jarosławiu, w 1816 w Rawie Ruskiej (w obydwu klasztorach jako wikary). Przez rok (1817 - 18) pełnił urząd gwardiana w Sądowej Wiszni.
Podczas odbywającej się w roku 1818 kapitule w Wieliczce wybrany został dnia 22 lipca definitorem prowincji. Przez cały czas pełnienia tego urzędu mieszkał w klasztorze wielickim, będącym jednocześnie siedzibą ówczesnego prowincjała, o. Archanioła Gajewskiego. Przez dwa lata (1818 - 19 i 1820 - 21) był tam magistrem nowicjatu, przez rok (1819 - 20) – prezesem (prezydentem), który to tytuł przysługiwał przełożonemu klasztoru, będącemu jednocześnie członkiem zarządu prowincji (praktycznie jego władza równała się gwardiańskiej…).
Ostatnie lata życia spędził w klasztorze w Rawie Ruskiej – najpierw jako gwardian (1821 - 22), później jako kaznodzieja. W kronice klasztornej zapisano: Trzy lata przed śmiercią na nogi zapadł, a nie mogąc być inaczej pożytecznym, więc kwiaty robił na ozdobę kościoła. Do tej choroby na nogi przyłączyła się dezenteria, która go dłużej niż dwa miesiące trapiła. Co też siły jego ze wszystkim zniszczyło. Zaopatrzony św. Sakramentami pobożnie jako żył, tak i zmarł 29 grudnia 1824 r.