6 stycznia
KRÓL JAN KAZIMIERZ W BIECZU… i jak o. FRANCISZEK JANISZEWSKI NIE ZOSTAŁ BISKUPEM…
O. Janiszewski przed wstąpieniem do zakonu był żołnierzem. Formację nowicjacką przeszedł u obserwantów (bernardynów). Tam także odbył studia i przyjął święcenia kapłańskie. W roku 1645 został mianowany pierwszym przełożonym klasztoru w Łucku. Jego rodzony brat, Antoni, także bernardyn, był tam przełożonym w czasie powstania Chmielnickiego. Kozacy wówczas klasztor ograbili i podpalili, jednak zakonnikom udało się uciec. Zginęło około 4 tysięcy mieszkańców grodu; ich ciała pochowano na gruntach bernardyńskich…
O. Franciszek przeniósł się do REFORMATÓW PROWINCJI MAŁOPOLSKIEJ i 1 listopada 1646 rozpoczął w klasztorze wielickim okres próby – weryfikacji swojej decyzji (jako tzw. deliberans). Rok później został inkorporowany. Był spowiednikiem w Bieczu, wikarym klasztoru w Solcu (1650 - 52), kolejny rok mieszkał w Krakowie… W 1653 r. skierowany został ponownie do Biecza jako wikary tamtejszego konwentu. W okresie potopu szwedzkiego prowadził akcję przeciwko innowiercom kolaborującym z okupantem. Prowadził m.in. agitację w Bobowej, nawołując, by wojnę ze Szwedami rozpocząć od „znoszenia jawnych stronników szwedzkich, mianowicie, aby bić ariany i lutry”…
Z końcem września 1655 roku król Jan Kazimierz schronił się przed Szwedami na Śląsk. Jednak już po niespełna trzech miesiącach podjął decyzję o powrocie do Polski. Wracał przez węgierskie wówczas tereny obecnej Słowacji, m. in. przez Lubowlę i Bardejów. W uroczystość Trzech Króli, 6 stycznia 1656 r. Jan Kazimierz był w Kobylance, podejmowany tam przez Jana Wielopolskiego, kasztelana wojnickiego, fundatora klasztoru bieckiego i dobrodzieja krakowskiego. Tego samego dnia przejeżdżał przez Biecz. Błogosławił go tam słynny teolog (według niektórych – gwardian), o. Franciszek Rychłowski, a mowę powitalną wygłosił o. Janiszewski. Źródła reformackie nie podają nazwisk; co więcej, ich analiza wyklucza raczej obecność Rychłowskiego, który w tym samym czasie zajęty był przyjmowaniem fundacji na Górze św. Anny na Śląsku… Król udał się następnie do Krosna i Łańcuta, skąd posłał Janiszewskiego do Prus w celu nakłonienia wojska kwarcianego i jego dowódcy, Aleksandra Koniecpolskiego, chorążego koronnego, do odstąpienia od Szwedów. Dla braku czasu nie mógł on zwrócić się o pozwolenie na tę misję do swoich przełożonych zakonnych, udzielił mu więc jej nuncjusz apostolski, Piotr Vidoni. Janiszewski wywiązał się w pełni z tego zadania. W nocy z 23 na 24 lutego wojska Koniecpolskiego, znajdujące się wówczas na Mazowszu, wypowiedziały posłuszeństwo królowi szwedzkiemu i pomaszerowały na Lwów. O. Janiszewski powrócił tam wcześniej, w pierwszych dniach marca, i przyjęty został z honorami przez Jana Kazimierza i jego dwór. Za oddaną przysługę król postanowił odwdzięczyć mu się w przyszłości, w czasach spokojniejszych, i mianować go biskupem… Myśl ta spotkała się z aprobatą senatorów i wielmożów, którzy oprócz poparcia zobowiązali się pokryć związane z tym wydatki, a Wielopolski obiecał „opłacić taksy rzymskie i powóz sześciokonny”…
Janiszewski jednak, bojąc się nagany prowincjała, bez którego wiedzy podjął się tej misji, czy też raczej namówiony przez swego brata, powrócił do bernardynów. Król, gdy zdarzyła się dogodna okazja, chciał spełnić obietnicę, ale w zaistniałej sytuacji miał powiedzieć: „Chcieliśmy tego ojca uczcić taką godnością jako Reformata, nie jako Bernardyna”… Zachował się list nuncjusza do ministra prowincjalnego z dnia 29 marca 1656 r., w którym wyraża się z pełnym uznaniem o spełnionej przez Janiszewskiego misji: miał kilka rozkazów od Jego Królewskiej Mości i zostały one wykonane za moją pełną aprobatą, z czego wyniknęły największe korzyści dla Religii Katolickiej i Rzeczpospolitej. Ponoć chciał wrócić do reformatów, ale ci go dla braku stateczności nie przyjęli…
Już jako bernardyn klasztoru dukielskiego przysłużył się jeszcze raz Ojczyźnie, gdy poinformował króla, przez swego brata Mikołaja, o okolicznych innowiercach zamierzających wyprawić posiłki Rakoczemu… Zmarł w roku 1671 w Samborze, jako definitor prowincji ruskiej.