17 grudnia
„NAWET W STAROŚCI SIĘ NIE WYMAWIAŁ PRACY”… o. FELIKS FILIPOWICZ
Żył, wg Kleczewskiego, prawie 80 lat; urodził się więc ok. roku 1649. W pożarze klasztoru wielickiego w roku 1718, wśród wielu innych, spłonęły także księgi nowicjackie. Na podstawie zebranych oświadczeń, odtworzono część księgi składających profesję po ukończeniu nowicjatu w Wieliczce. O. Filipowicz „uczynił ją w rękach ówczesnego tamtejszego gwardiana, o. Placyda Pączkowicza 19 maja 1674 r., w obecności ojców i braci klasztoru”… z czego wynika, że do REFORMATÓW PROWINCJI MAŁOPOLSKIEJ wstąpił rok wcześniej.
Filozofię studiował w Wieliczce, Lublinie i Bieczu; teologię, w latach 1677 - 80, we Lwowie. Na kapłana wyświęcony został ok. roku 1679. Ukończywszy studia teologiczne, jeszcze w tym samym roku otrzymał urząd lektora filozofii (rok w Przemyślu, dwa lata w Lublinie i rok w Bieczu). W latach 1684 - 86 i 1696 - 97 w Wieliczce oraz 1701 - 02 w Sandomierzu był wikarym konwentu i magistrem nowicjatu. Ponownie wykładał filozofię w Bieczu w latach 1687 - 89, po czym awansował na urząd lektora teologii (Lwów, 1689 - 92). Kolejny rok spędził jako wikary w Gliwicach i w roku 1693 powierzony mu został po raz pierwszy urząd gwardiana konwentu (w Lublinie). Tenże urząd piastował jeszcze ośmiokrotnie; co jest interesujące – za każdym razem w innym klasztorze i zawsze tylko przez rok (Sandomierz, 1695 - 96; Góra św. Anny, 1697 - 98; Kazimierz Dolny, 1703 - 04; Stopnica, 1704 - 05; Biecz, 1706 - 07; Pińczów, 1710 - 11; Gliwice, 1711 - 12 i Kęty, 1715 - 16). Ponadto bywał w klasztorach wikarym, kaznodzieją i spowiednikiem. Dwukrotnie wybrany został do zarządu prowincji – jako definitor (1698 - 1701) i kustosz (1707 - 10). Jeszcze jako siedemdziesięcioletni starzec wykładał w latach 1718 - 22 teologię moralną i spekulatywną w klasztorze bieckim, na co zwróci uwagę o. Kleczewski: „Wiele lat strawił na dawaniu Młodzi nauk potrzebnych, nawet w starości, kiedy same lata i przeszłe trudy, odpoczynku wyciągały, z tej się nie wymawiał pracy, przez co Zakonowi znaczną uczynił przysługę”. Wcześniej, jako lektor teologii cenzurował m.in. „Genuina et literalis regulae S. P. Francisci Fratrum Minorum” o. Daniela Bryknera (1690).
Ostatnie lata życia spędził w klasztorze jarosławskim i tam też zmarł 17 grudnia 1728 r.
Urzędy (…) doskonale sprawował; niczego nie rozkazując, czego by sam pierwej skutkiem lub wydoskonaloną ochotą nie wykonał. Próżnowania był osobliwym nieprzyjacielem, dlatego zawsze w celi się zabawiał modlitwą, czytaniem lub rzeczy pożytecznych pisaniem. (…) Przy tym i ręcznej zabawy nie zaniedbał. Ale co dzień nieco rękami robił, osobliwie w lecie około ogrodu, innej rozrywki nie szukając, tylko tej, która by jakimkolwiek sposobem Zakonowi pożyteczna być mogła.(…) Pieszo zawsze i boso chodził (lat blisko osiemdziesiąt mający)(…) Ani od ofiarujących wygodne pojazdy, znużony starzec tej przysługi przyjąć nie chciał, ale przykrości podróżne chętnie oraz cierpliwie znosił… (Kleczewski, Kalendarz Seraficzny).
Autor książek, jak pisze Kleczewski: godnych czytania i druku, napisanych tak wierszem, jak też i zwyczajnym stylem, m.in. Księgi mów zakonnych na słowa Reguły S. Oyca Franciszka (prawdopodobnie pozostały one jednak w rękopisach; o. Anzelm Szteinke, omawiając rękopisy archiwum reformackiego, wspomina o trzech zbiorach kazań łacińskich autorstwa o. Filipowicza).